czwartek, 31 marca 2016

Hej hej hello ~ ^^


        Znowu dawno się tu nie pojawiałam, ale nachodzą coraz cieplejsze, wiosenne dni,
które sprawiają, że jestem pełna nowych sił do działania i pomysłów, więc myślę, że niedługo pojawią się kolejne zdjęcia, może nawet z moim udziałem c:

 A póki co staram się skupić na szkole, choć jestem załamana, bo uczęszczam na korepetycje, powtarzam, wydaje mi się że rozumiem, a z każdego kolejnego sprawdzianu dostaję pałę...
Jeśli istnieje coś takiego jak dyskaukulia, to na pewno ją mam ;_;

Niestety kiedy wreszcie doczekałam się swojego kolczyka w nosie, i tak musiałam się go pozbyć, bo niestety został przekuty pod złym kątem, i żadne kółeczka nie pasowały. Było mi troche przykro, szczególnie że przed tym jakieś 4 miesiące zmagałam się z ziarniną :(.

Ale za to, dostałam na swoje urodziny tatuaż ^^ Były to dopiero 17, ale po znajomości..^^
a reakcja mojej mamy, nie była tak tragiczna jak się spodziwałam. :D
Jeśli chcecie go zobaczyć, to dodam zdjęcie poniżej, ostrzegam tylko że na zdjęciu nie wygląda tak perfekcyjnie, bo zdj było robione na etapie "schodzenia skóry" , więc skóra i ten czarny.. tusz? trochę mi się kulały na i wokół tatuażu.


marzę o następnym, ale niestety, koleś u którego robiłam robi tylko czarno-białe,
a ten Pan, u którego chciałabym zrobić sobie, za żadne skarby nie zgodzi się przed moją 18, no ale rozumiem, że nie chce ryzykować, więć poczekam jeszcze ten niecały rok, eh..

Zapisałam się także na międzynarodowy test z języka japońskiego,
chciałam zapisać się na poziom N4, ale jednak nie znam wszystkich kanji
na ten poziom, a po co miałabym płacić i nie zdać :(.
Także wybrałam poziom N5 i czekam do 1 niedzieli lipca c:

Co tam u was słychać? Na wielu lalkowych blogach ciągle cisza,
smutno trochę,
że ta pasja podumiera, a tyle osób sprzedaje swoję lalki.
Tym, któzy się jeszcze nie poddali, życzę wytrwałości c:

Buziaczki <3 :*

3 komentarze:

  1. Świetnie, że wracasz!
    Tatuaż cudny, ale dlaczego akurat kaktusy?
    Powodzenia w dalszym blogowaniu, czekam na lalki ^^
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się, że wróciłaś. Liczę, że to ciepłe słońce, które coraz częściej gości na niebie sprawi, że więcej lalkowych blogów jak i samych osób odżyje. ;)
    Mam nadzieję, że Twoje problemy ze szkołą szybko miną. Trzymam za to kciuki. No i przede wszystkim życzę Ci powodzenia na teście z japońskiego, który swoją drogą naprawdę jest super sprawą! Tylko ja teraz się troszkę na koreański przerzuciłam przez kpop (moje uzależnienie), haha :'D
    Bardzo uroczy tatuaż, uwielbiam kaktusy❤
    Czekam na następny post❤

    OdpowiedzUsuń
  3. cisza dość wakacyjna - a sprzedaże lalek
    często są transakcją wiązaną - pożegnam
    kilka, kilkanaście, by móc cieszyć oczy
    jakąś jedną, dwoma wymarzonymi...

    OdpowiedzUsuń